wtorek, 22 września 2015

Dzień wolny

Hej!
Czy macie tak jak ja, że gdy zbliża się dzień wolny planujecie wypocząć tak na 100% i zająć się tylko sobą, a gdy przychodzi już ten dzień, dopada was szara rzeczywistość? Nagle przypominacie sobie, że trzeba posprzątać, ugotować, pozałatwiać parę spraw, na które normalnie nie ma czasu.
Właśnie dzisiaj mam taki dzień. Wstałam rano, przejrzałam facebook'a, i zaczęłam sprzątać. Podczas tej jakże przyjemnej i zajmującej czynności wpadłam na pomysł założenia bloga (ponownie), więc rzuciłam sprzątanie i zasiadłam do komputera. Zapewne spędzę przed nim jakieś pół godziny i wrócę do swoich przyziemnych obowiązków. Jako, że dzisiaj nie jest do końca taki normalny dzień, ponieważ mój ukochany mężczyzna ma urodziny, będę musiała przygotować mieszkanie na przyjęcie gości, bo przecież w chlewie nie wypada :) A wieczorem spełnię swoje małe marzenie, nałożę na twarz maseczkę i położę się oglądając film i wypocznę.
Ostatnio jestem w ciągłym biegu, mam dużo pracy, zaraz znowu weekendy będę spędzała w szkole, a i planuję pewne zmiany, które będą również trochę czasochłonne. Dlaczego doba ma tylko 24 godziny?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz